Kamperem przez Kanadę Zachodnią – Plan podróży

Podróż „Kamperem przez Kanadę Zachodnią” rozpoczęliśmy i zakończyliśmy w Vancouver. Naszym głównym celem były najpiękniejsze parki narodowe Kanady: Banff i Jasper. Planujesz podobną podróż? Zapoznaj się z naszym planem podróży. Znajdziesz tutaj praktyczne informacje, ciekawe miejsca i sprawdzone miejscówki na nocleg.

Plan podróży „Kamperem przez Kanadę Zachodnią”

Dzień 1. Przylot do Vancouver

Lotnisko w Vancouver Kanada
Lotnisko w Vancouver

Vancouver przywitał nas przepięknym lotniskiem. W drodze po odbiór bagażu towarzyszył nam świergot ptaków, szumiący strumyk i indiańskie totemy. Jesteśmy w Kanadzie. Na najpiękniejszym lotnisku z naszych podróży.

Według kanadyjskiego prawa goście przylatujący z zagranicy mogą odebrać kampera dopiero na drugi dzień. Chodzi o to, aby po długiej podróży wypocząć i przestawić się na nowy czas przed tym zanim wsiądziemy za kierownicę. Bierzemy więc taxi i jedziemy do naszego hotelu, aby zregenerować siły przed naszą podróżą „Kamperem przez Kanadę Zachodnią”. Nazajutrz mamy bezpłatny transfer do Delty, skąd w firmie Canadream odbierzemy naszego kampera.

Taxi z lotniska: 20 CAD

Nocleg: Coast Vancouver Airport Hotel

Ważne: Przy wynajmie kampera sprawdź z jakich hotelów jest możliwy bezpłatny transfer do miejsca odbioru twojego kampera. Większość firm oferuje taki serwis z wybranych hoteli.

Dzień 2. Odbiór kampera i początek podróży

Kamperem przez Kanade
Hope Slide View Rest Area

Transfer do Delty jest świetnie zorganizowany. Rano spod hotelu odbiera nas mały busik. Po paru przystankach, na których dołączają inni kamperowicze, dojeżdżamy do Delty. Jeszcze tylko parę formalności i wskakujemy do naszego nowego domu na czterech kółkach. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni. Nasz kamper błyszczy czystością, jest wyśmienicie wyposażony, a cały check-in w Canadream zabiera nam niecałą godzinę.

NASZ E-BOOK

Jak zaplanować pierwszy wyjazd kamperem

Pobierz próbkę za darmo!

Oficjalnie rozpoczynamy nasza podróż „Kamperem przez Kanadę Zachodnią”. Naszym pierwszym celem jest Walmart, w którym kupujemy prowiant i środki czystości. Teraz czas na znalezienie pierwszego noclegu i rozpakowania naszych bagaży. W naszym kamperze ma być przytulnie jak w domu. Dzięki aplikacji WikiCamps Canada znajdujemy bezpłatny nocleg w okolicy Hope. Jest mega romantycznie. W koło nas tylko góry i mgła otulająca nasz nowy domek.

Wynajem kampera: Canadream Delta: super check-in, serwis i nowoczesne kampery

Model kampera: DV-C Camper z prysznicem i toaletą

Zakupy: Walmart West Superstore w Abbotsford

Nocleg: bezpłatny kemping Hope slide View Rest Area, ławeczki i wychodek

Komary: brak

Przejechane kilometry Vancouver – Delta 22,6 km i Delta – Hope Slide View Rest Area 158km

Dzień 3. Z Hope do Waitabit Creek

Kamperem przez Kanade
Wait Abit Creek

W dzisiejszym dniu chcemy pokonać w miarę spory odcinek naszej trasy, aby jak najszybciej dojechać do głównych atrakcji naszej podróży: Parków Narodowych Banff i Jasper. Co chwilę musimy się jednak zatrzymywać, aby podziwiać piękne widoki, górskie jeziora i dziewiczą naturę. Po drodze zaopatrujemy się również w spray na niedźwiedzie. Kolejny darmowy nocleg znajdujemy nad rwącą rzeką z widokiem na ośnieżone szczyty gór. Koło północy budzi nas dziwny hałas. Zza okna widzimy, że rzeka mocno przybrała, a wzdłuż rzeki pracują buldożery, które umacniają linię brzegową. Odjeżdżamy więc parę metrów od rzeki i zapadamy ponownie w błogi sen.

Ciekawe miejsca: Jeziora wzdłuż miejscowości Sorento i Salmon Arm, Mt. Revelstoke i Glacier National Park.

Nocleg: bezpłatny kemping Waitabit Creek Reacreational Side, ławeczki

Komary: sporo

Przejechane kilometry: Hope Slide View Rest Area – Waitabit Creek Reacreational Side 542 km

Dzień 4. Nocleg na kanadyjskim rancho

Golden Eco Adventure Ranch Kanada
Golden Eco Adventure Ranch

Dzisiejszą noc postanawiamy spędzić na cywilizowanym kempingu z gorącym prysznicem i pełnym serwisem. Przed wjazdem do Banff i Jasper chcemy uzupełnić zapasy wody, naładować baterie, oczyścić toaletę i zbiornik szarej wody. Na darmowych noclegach nie ma takiej możliwości, więc co parę dni trzeba poszukać miejsc z serwisem dla kampera. W Golden uzupełniamy zapasy żywności i lądujemy na kanadyjskim rancho w środku lasu z prądem i wodą! Jak tu cicho i sielsko.

Ciekawe miejsca: Okolice Golden

Nocleg: płatny prywatny kemping Golden Eco Adventure Ranch z pełnym serwisem

Komary: sporo

Przejechane kilometry: Waitabit Creek –  Golden Eco Adventure Ranch 40km

Dzień 5. W drodze do Parku Narodowego Banff

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

Trasa do naszego następnego celu to prawdziwa orgia dla naszych zmysłów. Po drodze zjeżdżamy do Parku Narodowego Yoho z szmaragdowym jeziorem Lake Emerald. Następnie odwiedzamy potężny wodospad Takakkaw Falls. A to tylko przedsmak tego, co na nas czeka w parkach Banff i Jasper. Późnym popołudniem przed naszym następnym noclegiem postanawiamy zboczyć z trasy, aby zobaczyć słynne jezioro Lake Louise. Zły pomysł! O tej porze można zapomnieć o znalezieniu miejsca parkingowego przy jeziorze. Lake Louise to prawdziwy magnes turystyczny. Postanawiamy więc wybrać się tutaj następnego dnia wczesnym rankiem. Noc spędzamy w lesie na płatnym kempingu typu first come first serve. Bardzo nam tutaj się podoba, więc zostaniemy tu parę dni.

Ciekawe miejsca: Yoho National Park z Lake Emerald i Takakkaw Falls

Nocleg: Two Jack Main Campground, płatny first come first serve campground w Parku Narodowym Banff: toalety, brak pryszniców, bez prądu ( niektóre miejscówki mają prąd, ale trzeba rezerwować), w punkcie serwisowym można napełnić wodę i zrzucić ścieki

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Golden Eco Adventure Ranch – Two Jack Main Campground  156km

Dzień 6. Bajeczne jeziora Lake Louise i Lake Minnewanka

Lake Louise Kanada
Lake Louise

Wczesnym rankiem wyruszamy w kierunki Lake Louise. Ciemne deszczowe chmury nie wróżą niczego dobrego, ale nie dajemy za wygraną. Pogoda w Kanadzie może się zmienić w przeciągu kilku minut. I mamy rację parking przy jeziorze świeci pustkami, a zza chmur przebija się słoneczko. Wokół jeziora znajduje się wiele tras na górskie wędrówki. Decydujemy się na Little Beehive Trail. Po około 3 kilometrach dochodzimy do pięknego punktu widokowego, gdzie robimy sobie sesję zdjęciową. W drodze powrotnej mijamy sporo wędrowców, lecz to nic co na nasz czeka przy brzegu jeziora: prawdy nalot azjatyckich turystów. Warto więc było wcześnie wstać, aby mieć jezioro tylko dla siebie.

Naszym następnym celem jest Lake Minnewanka. Malownicze jezioro na północny wschód od miasteczka Banff. Jest tu o wiele mniej turystycznie, ale tak samo pięknie jak nad Lake Louise. To tutaj spędzamy resztę dnia.

Lake Minnewanka Kanada
Lake Minnewanka

Ciekawe miejsca:Lake Louise i Lake Minnewanka, miasteczko Banff

Nocleg: Two Jack Main Campground

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Two Jack Main Campground – Lake Louise 66km, Lake Louise – Lake Minnewanka 75km

Dzień 7. Perła Banff – Moraine Lake

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

Dzisiejszy dzień zaczynamy bardzo wcześnie. O 7 rano wyjeżdżamy w kierunku Moraine Lake, gdzie mamy zamiar spędzić cały dzień. Parking przy Moraine Lake jest bardzo mały, więc droga wjazdowa do jeziora jest zamykana bardzo wcześnie. W okresie wakacyjnym może to być nawet przed godziną 7. Mamy szczęście i dojeżdżamy do jeziora. Parking jest już prawie całkiem zapełniony. Udaje nam się zająć ostanie miejsce dla kamperów. Pogoda jest jednak nieobliczalna. Mocno wieje i zaczyna padać śnieg! Nic dziwnego jesteśmy prawie na wysokości 1900 metrów n.p.m. Postanawiamy więc uciąć sobie drzemkę i zaczekać na poprawę pogody. Nasza cierpliwość zostaje wynagrodzona, kiedy dochodzimy do Twenty Dollar View, roztacza się przed nami widok, którego nie zapomnimy do końca życia. Resztę dnia spędzamy na wędrówce wokół jeziora. I choć temperatura wody ma tylko parę stopni moczymy sobie w niej nasze skostniałe nogi.

Ciekawe miejsca: Moraine Lake

Nocleg: Two Jack Main Campground

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Two Jack Main Campground – Moraine Lake 80km

Dzień 8. Icefield Parkway – Jeziora Bow Lake i Peyto Lake

Kamperem przez Kanade Bow Lake
Bow Lake

Po trzech noclegach na Two Jack Main Campground ruszamy w kierunku Parku Narodowemu Jasper. Przed nami Icefield Parkway – jedna z najpiękniejszych autostrad na świecie, wiodąca przez Góry Skaliste. Prawdziwym highlightem tej trasy są dla nas dwa jeziora Bow Lake i Peyto Lake. Bow Lake można zobaczyć z samego brzegu jeziora. Do platformy widokowej z Peyto Lake prowadzi malowniczy szlak. Dzień zakańczamy grillem nad rwącą rzeką na kempingu Rampart Creek.

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

Ciekawe miejsca: Icefield Parkway, Bow Lake, Peyto Lake

Nocleg: Rampart Creek Campground – płatny first come first serve campground: toalety, brak prysznicy, woda, ale brak możliwości napełnienia tanku, bez prądu

Komary: sporo

Przejechane kilometry: Two Jack Main Campground – Rampart Creek Campground 157 km

Dzień 9. Icefield Parkway – Columbia Icefield i Lodowiec Atabasca

Athabasca Glacier Kanada
Lodowiec Athabasca

Dzisiaj docieramy do Columbia Icefield, który uchodzi za jeden z największych obszarów lodowcowych na południe od Kręgu Polarnego. Zostawiamy nasz kamperek na parkingu i ruszamy na piechotę w kierunku lodowca Athabasca. Jeśli chcecie go zobaczyć, to musicie się pośpieszyć. W ciągu ostatnich 125 lat zniknęła już ponad połowa tego lodowca, a za następne 100 lat może go już nie być. W zentrum Columbia Icefield wszytko kręci się wokół lodowców. Można tam poznać ich historie oraz zakupić bilety na wjazd na lodowiec małym busikiem. Kolejny nocleg spędzamy na najpiękniejszym kempingu w całej naszej podróży Honeymoon Lake Campground. Jesteśmy zauroczeni perfekcyjną taflą jeziora, w której przeglądają się wierzchołki gór. Z zauroczenia wyrywa nas odgłos łamanych krzaków. Przecieramy oczy z wrażenia, kiedy zza nich wychodzi czarny niedźwiedź.

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

Ciekawe miejsca: Columbia Icefield Center, Lodowiec Athabasca, Honeymoon Lake

Nocleg: Honeymoon Lake Campground – płatny first come first serve campground: toalety, brak prysznicy, woda, ale brak możliwości napełnienia tanku, bez prądu

Komary: średnio

Przejechane kilometry: Rampart Creek Campground – Honeymoon Lake Campground 90km

Dzień 10. W drodze do Jasper

Wodospad Athabasca Kanada
Wodospad Athabasca

Z żalem opuszczamy sielankowy Honeymoon Lake. Naszym kolejnym celem jest miasteczko Jasper – stolica Parku Narodowego Jasper. Po drodze odwiedzamy dwa olbrzymie wodospady Sunwapta i Athabasca Falls. Wodospady te są świadectwem na to, jakim olbrzymim żywiołem jest woda. Jest ona w stanie rozsadzić potężne granitowe skały. Do Jasper docieramy drogą 93A. Jest bardziej malownicza i mniej turystyczna niż główna trasa i można na niej spotkać dziką zwierzynę.

W Jasper nocujemy na pobliskim kempingu Whistlers Campground, który jest tak olbrzymi, że trzeba po nim jeździć samochodem. Jest to jedyny kemping na naszej trasie, na którym zarezerwowaliśmy sobie nocleg. Trafiliśmy na Canada Day święto państwo Kanadyjczyków i długi weekend, więc nie chcieliśmy ryzykować. Nadszedł również czas na pranie, uzupełnienie wody, oczyszczenie toalety i zrzut brudnej wody. Jak widzicie podróżowanie kamperem, to również obowiązki. Późnym wieczorkiem jedziemy na zachód słońca nad jeziorami Patricia i Piramid Lake. Po drodze spotykamy mnóstwo dzikiej zwierzyny a nad Piramid Lake obserwujemy zachód słońca, któremu towarzyszy wycie kojotów.

Kampewrem przez Kanade, Pyramid Lake
Pyramid Lake

Ciekawe miejsca: Sunwapta i Athabasca Falls, Patricia i Pyramid Lake

Nocleg: Whistlers Campground – płatny campground, konieczna rezerwacja: pełny serwis, miejscówki z prądem i bez

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Honeymoon Lake Campground – Whistlers Campground 50km

Dzień 11. Jasper i Maligne Lake

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

Celem dzisiejszego dnia jest znalezienie kempingu na następne dwa dni. Kanadyjczycy mają długi weekend, więc większość kempingów jest zapełniona. Pozostają nam kempingi typu first come first serve, ale aby zdobyć na nich miejscówkę trzeba być na nich odpowiednio wcześnie. I jak zwykle mamy szczęście na kempingu Snaring River zajmujemy ostanie wolne miejsce! Połowę dnia spędzamy w miasteczku Jasper na uzupełnieniu prowiantu i zakupie upominków, a późnym popołudniem jedziemy do następnego cuda natury Maligne Lake. Jak tu pięknie! I zero turystów. Potwierdza się zasada, że najpiękniejsze miejsca w Kanadzie trzeba odwiedzać albo wczesnym rankiem albo późnym wieczorem.

Ciekawe miejsca: Snaring River,miasteczko Jasper, Maligne Lake

Nocleg: Snaring River Camground – płatny first come first serve campground nad rzeką: toalety, brak prysznicy, woda, ale brak możliwości napełnienia tanku, bez prądu

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Whistlers Campground – Snaring River Camground 20km, Snaring River Camground – Malgine Lake 56km w jedną stronę

Dzień 12. Gorące źródła Miete Hot Springs

Kamperem przez Kanade Zachodnią
W drodze do Miette Springs

Dzisiaj chcemy sobie wygrzać tyłeczki w gorących źródłach w Miette Hot Springs. Bogata w minerały woda spływa tutaj z Gór Skalistych z temperaturą ok. 54 stopni i musi być ochłodzona do 37-40 stopni, aby można było do niej wejść bez poparzenia. Na jakieś 3 kilometry przed naszym celem na poboczu drogi spotykamy parkujące samochody. Czyżby była tutaj jakaś atrakcja? Nie, to już tutaj parkują zwolennicy gorących kąpieli! Nie zrażając się postanawiamy jechać dalej i tak dojeżdżamy do centralnego parkingu i o dziwo znajdujemy na nim wolne miejsce dla naszego kampera. Idziemy na analizę terenu i nie chce nam się wierzyć jak widzimy kolejkę do wejścia do gorących źródeł. A w nich dwa małe baseniki wypełnione po brzegi ludźmi. Zmieniamy plany i idziemy na górską wędrówkę do samego źródła, z którego wypływa gorąca woda.

I choć nie wykąpaliśmy się w gorących źródłach to wycieczka była udana. Już dla samej trasy wiodącej do Miette Hot Springs warto się tutaj wybrać. A nuż będziecie mieć szczęście i będzie tutaj trochę luźniej.

Ciekawe miejsca: Malownicza trasa do Miete Hot Springs

Nocleg: Snaring River Camground

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Snaring River Camground – Miete Hot Springs 53km w jedną stronę

Dzień 13. Clearwater i North Thomson River Provincial Park

Wodospad Spahats Creek
Wodospad Spahats Creek

Opuszczamy Snaring River. Naszym kolejnym celem jest Park Narodowy Mt. Robson. Jednak prognoza pogody nie jest dla nas łaskawa. Nad cały obszar Mt. Robson zaciągnął się deszczowy front. Postanawiamy więc jechać dalej w kierunku słońca. I tak docieramy do Clearwater i do North Thomson River. Tutaj spędzamy kolejną noc, aby jutro z rana wyruszyć do krainy wodospadów Wells Grey.

Ciekawe miejsca: Park Narodowy Mt. Robson, Clearwater, Wells Grey Provincial Park

Nocleg: North Thomson River Provincial Park Campground: płatny, częściowo first come first serve campground, część miejsc and rzeką, toalety, brak pryszniców, dump point kosztuje extra 5 CAD

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Snaring River Camground – North Thomson River Provincial Park 335km

Dzień 14. W krainie wodospadów

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

Pogoda zapowiada się obiecująco. Po nocnym deszczu zostały tylko krople na liściach. Wyruszamy do krainy wodospadów. W Parku Narodowym Wells Grey wodospadów mnóstwo i wszystkie są niesamowicie piękne. Uwielbiamy wodospady. Mają tyle pozytywnej energii. I tak wędrujemy od jednego do drugiego: Spahats Creek Falls, Dawson Falls, Helmcken Falls… Robi się póżno, więc czas na poszukiwanie kolejnego noclegu. Dzięki WikiCamps trafiamy na bezpłatny kemping Latremouille Lake Recreation Side. Miejsce to jest wyjątkowe, prawie tak piękne jak Honeymoon Lake. I gdyby nie upierdliwe komary, to zapewne zostalibyśmy tutaj dłużej.

Latremouille Lake Kanada
Latremouille Lake

Ciekawe miejsca: Wells Grey Provincial Park i wodospady Helmcken Falls, Dawson Falls, Spahats Creek Falls

Nocleg: Latremouille Lake Recreation Side – bezpłatny kemping nad sielankowym jeziorem

Komary: mnóstwo

Przejechane kilometry: North Thomson River Provincial Park  – Latremouille Lake Recreation Side 50km

Dzień 15. Lilloet i Seton Lake

Kamperem przez Kanade, Seton Lake
Seton Lake

Powoli jedziemy w kierunki Vancouver, ale po drodze czeka na nas jeszcze mnóstwo niesamowitych miejsc. Droga staje się niesamowicie kręta. Po prawej przepaść, po lewej urwisko. Widoki zapierające dech w piersiach. Dojeżdżamy do Lilloet. Jest to malownicze miasteczko, którego okolice były kiedyś bogate w złoża złota. Na nas robi wrażenie ospałego miasteczka z czasów westernów. Jest tutaj pięknie i spokojnie. Nieopodal znajdujemy nocleg na darmowym kempingu w pobliżu jeziora Seton Lake.

Ciekawe miejsca: Lilloet, Seton Lake

Nocleg: BC Hydro Campground – bezpłatny first come first serve kemping nad rzeką i tamą, bezpłatna woda do tankowania i toalety

Komary: pojedyńcze

Przejechane kilometry: Latremouille Lake Recreation Side  – BC Hydro Campground 253km

Dzień 16. Whistler i Sea to Sky Highway

Kamperem przez Kanade
Kemping Chal Cheak

Naszym dzisiejszym celem jest miasteczko Whistler, które zasłynęło z Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2010 roku. Dzisiaj jest to ogromny ośrodek sportowy i jak dla nas to trochę za bardzo zatłoczony. Ruszamy więc dalej w poszukiwaniu noclegu na łonie natury. I znów mamy szczęście. Jedziemy słynną trasą Sea to Sky Highway, która dosłownie prowadzi z morza do nieba, czyli od Pacyfiku do wierzchołków gór. Parenaście kilometrów za Whistler znajdujemy piękną miejscówkę w Chal-Chaek Reacreation Site, pośród starego dzikiego lasu, nad rzeką z wiszącym mostem. Marzenie!

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

Ciekawe miejsca: Whistler, Sea to Sky Highway

Nocleg: Chal-Chaek Recreation Site: płatny kemping first come first serve w środku starego lasu, toalety, brak wody

Komary: średnio

Przejechane kilometry: BC Hydro Campground – Chal-Chaek Reacreation Site 135km

Dzień 17. Wodospady Shannon Falls i ostatnia noc w kamperze

 
 
 
 
 
Sieh dir diesen Beitrag auf Instagram an
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Ein Beitrag geteilt von Adri@world🌎 (@just.a.travel) am

To już ostatni dzień i noc w naszym kamperze. W drodze do Vancouver zatrzymujemy się przy pięknym wodospadzie Shannon Falls. Im bliżej Vancouver tym bardziej robi się turystycznie, tym więcej autobusów, które są wypakowane po dach turystami. Nasza podróż „Kamperem przez Kanadę Zachodnią” dobiega końca. Ostatnią noc w kamperze spędzamy nieopodal Delty w Tsawassen RV Resort, gdzie spakujemy się i przygotujemy go do oddania.

Ciekawe miejsca: Shannon Falls, Sea to Sky Highway

Nocleg: Tsawassen RV Resort – prywatny, płatny kemping z pełnym serwisem

Komary: brak

Przejechane kilometry: Chal-Chaek Reacreation Site – Tsawassen 160km

Dzień 18. Oddajemy kampera i znów w Vancouver

Kamperem przez Kanade
Kamperem przez Kanadę

Oddanie kampera w Delcie w Canadream przebiegło bardzo sprawnie i ani się obejrzeliśmy a siedzieliśmy już w taksówce w drodze do Vancouver. Nasza podróż „Kamperem przez Kanadę Zachodnią” dobiegła wprawdzie końca, ale jeszcze nie opuszczamy Kanady. Ostatnie trzy dni spędzimy na eksplorowaniu Vancouver. Po check-in w hotelu postanawiamy się zrelaksować i dopiero wieczorem wyjść na miasto. Nasze pierwsze kroki kierujemy do Gastown starej części Vancouver w wiktoriańskim stylu. O tym co nas tam spotkało i jak minęły nam ostanie dni w Kanadzie przeczytacie w kolejnym wpisie.

Ciekawe miejsca: Gastown i zegar parowy

Nocleg: Ramada Limited Downtown Vancouver

Komary: brak

Taxi: Z Delty do hotelu w Vancouver 66 CAD

Przejechane kilometry: Tsawassen – Delta – Vancouver 50km

 

Pragniesz wyruszyć w podróż kamperem i nie wiesz jak się za to zabrać?

Jeśli pragniesz wyruszyć w podróż kamperem i nie wiesz jak się za to zabrać, skorzystaj z naszego poradnika „Jak zaplanować pierwszą podróż kamperem”. Stworzyliśmy go dla wszystkich, którzy pragną zacząć swoją przygodę z podróżowaniem kamperem.

E-book

Jak zaplanować pierwszy wyjazd kamperem

Pobierz spis treści i pierwszy rozdział za darmo!

Spodobał ci się mój wpis? Marzy ci się podróż kamperem przez Kanadę Zachodnią i masz jakieś pytania?


Skomentuj poniżej, polub, podziel się nim z innymi.

6 komentarzy do “Kamperem przez Kanadę Zachodnią – Plan podróży”

  1. Hej, wybieramy się w tym roku na wyprawę kamperem po zachodniej Kanadzie, Wasz blog zdecydowanie jest dla nas inspiracją. Już poczułam ten klimat!! Pozdrawiam serdecznie!

    Odpowiedz
  2. Cześć! Jak wyglądają koszty takiego wypadu? +/-, nie oczekuję dokładnych danych, tak mniej więcej ile trzeba liczyć. Dziękuję! 🙂

    Odpowiedz
    • Cześć Bartek! Największe koszty to był wynajem kampera. Cała reszta, to mały procent, bo sami gotowaliśmy, a campingi były tanie. Nasz kamper kosztował za 16 nocy z pełnym ubezpieczeniem i wyposażeniem 3.324 Euro. Jest to sporo, bo zarezerwowaliśmy go dość późno, Miał łazienkę z prysznicem, więc to też podwyższyło cenę. Na pewno można taniej. Myślę, że dobra cena to tak ok 130-150 Euro za noc. Przejechaliśmy nim 3200 km i wydaliśmy 560 CAD na benzynę. Kempingi w parkach kosztowały od 13 CAD do 23 CAD za noc. Mam zamiar napisać na temat kosztów podróży kamperem oddzielny tekst, bo dostaję sporo pytań, więc obserwuj nasz blog:-)

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Dodano do koszyka.
0 produktów - 0,00