Ogromny huk roztrzaskującej się bryły lodowcowej wybudził mnie z letargu. Kolejny odłam zmrożonego lodu runął z impetem do jeziora Argentino. Lodowiec Perito Moreno w Parku Narodowych Los Glaciares, położonym w argentyńskiej Patagonii – to jedna z top atrakcji naszej podróży po Ameryce Południowej.
Lodowiec Perito Moreno
Główną atrakcją lodowca Perito Moreno jest to, że przesuwa się on nawet do 2 metrów dziennie. Ciśnienie wywierane na górne warstwy lodu, powodują odłamywanie się olbrzymich kawałków lodowca, które z impetem spadają do otaczającego go jeziora Argentino.
Nieskazitelny błękit wolno spływających mas lodowca tworzy się w miarę jego powstawania. Pod wpływem ciśnienia powietrze, które rozprasza światło, zostaje wyparte z lodu, co powoduje załamanie fali świetlnej w paśmie niebieskim i zielonym.
Perito Moreno jest trzecią co do wielkości na świecie rezerwą wody pitnej, osiąga wysokość ponad 60 metrów, ma 30 km długości i 5 km szerokości a jego powierzchnia liczy sobie 258 km2.
Brazo Rico
Ogromne masy lodu spływające do jeziora Argentino potrafią okresowo zablokować jego główną południową odnogę, zwaną Brazo Rico, tworząc naturalną zaporę. Poziom wody w Brazo Rico rośnie wtedy nawet do 30 metrów, wywierając ogromne ciśnienie na lodowiec. Gdy napór wody jest zbyt duży lodowcowa zapora nagle pęka, tworząc spektakularne przedstawienie.
My niestety nie mieliśmy szczęścia być jego świadkami. To spektakularne zjawisko miało miejsce 19 stycznia – trzy dni po naszym pobycie na lodowcu. Mogliśmy jednak obserwować jego zwiastun. Już wtedy potężne masy lodu odłamywały się od zapory i z hukiem wpadały do jeziora.
Informacje praktyczne:
Lodowiec Perito Moreno znajduje się w Parku Narodowym Los Glaciares w południowo-zachodniej prowincji Santa Cruz w Argentynie, jakieś 80 km od miasteczka El Calafate.
Wstęp do Parku Narodowego Los Glaciares: 100 ARS od osoby (ok. 20 USD).
W parku można spędzić cały dzień, najbardziej ciekawie jest popołudniem, kiedy to rozgrzane słońcem masy lodu odłamują się od lodowca i wpadają z hukiem do jeziora.
W czasie głównego sezonu nie można dojechać na parking przy samym lodowcu. Z parkingu poniżej zorganizowany jest przewóz busami. Warto jednak do lodowca przejść się piechotą. Tuż przy restauracji rozpoczyna się malownicza ścieżka, biegnąca wzdłuż jeziora, w kierunku lodowca.
W El Calafate w biurze Hielo & Aventura zakupić można wycieczkę po lodowcu: Minitreking: 1,5 h po lodowcu za 540 ARS
Big Ice: 3,5 h po lodowcu za 850 ARS.
Spodobał ci się mój wpis? Pragniesz odbyć podobną podróż i masz jakieś pytania? Skomentuj poniżej, podziel się nim z innymi, albo napisz do mnie maila.
Podróżniczka i autorka e-booków, miłośniczka Karkonoszy, kultury meksykańskiej oraz natury. Uwielbia samodzielnie planować podróże. W jej repertuarze znajduje się 15-miesięczna wyprawa po Ameryce Północnej i Południowej, podróż dookoła Skandynawii oraz liczne road tripy kamperem po Szwecji, Norwegii, Australii i Kanadzie.
Czy na trekking na lodowcu można wybrać się samemu czy konieczne jest skorzystanie z biura?
O ile wiem, to nie ma możliwości trekkingu na lodowcu bez przewodnika.
super ten Wasz blog.
Fajnie napisany i dużo wskazówek praktycznych.
Ja ze swoją „żoną” właśnie spontanicznie kupiliśmy bilet do Argentyny na 7 tygodni grudzień 2018 / styczeń 2019, więc właśnie zaczynam planować co ze sobą zrobimy. Patagonia na bank. Dlatego cieszę się, że trafiłem na ten blog bo dużo można się dowiedzieć. Dzięki!
Dziękuję 🙂 Grudzień i styczeń to świetne miesiące na Patagonię. Jak masz jakieś pytania, to chętnie odpowiem. Życzę udanej podróży!